Szkolenie produktowe dla pracowników TRIGAR 1
Szkolenie produktowe dla pracowników TRIGAR

Od początku istnienia naszej firmy przyświeca nam bardzo prosta zasada: aby móc doradzać Wam w wyborze najbardziej odpowiedniego dla Waszych potrzeb urządzenia, musimy widzieć jak poszczególne modele sprawdzają się w praktyce. O ile z zegarkami, licznikami czy nawigacjami nie ma problemu, tak już temat przetestowania czy zapoznania się z działaniem specjalistycznych produktów Garmin Marine nie jest już taki łatwy. I tu z pomocą przychodzi Centrala Garmin Polska, która zorganizowała dla naszych pracowników bardzo praktyczne szkolenie.

Być jak James Bond - czyli o sterowaniu motorówką za pomocą zegarka 

W szkoleniu wzięli udział pracownicy salonów firmowych TRIGAR z całej Polski. Dzień rozpoczęliśmy w marinie Górki Zachodnie w Gdańsku, gdzie Maciej Zalewski (ekspert Garmin Polska z działu Marine) najpierw "na sucho" zapoznał nas z zasadami panującymi na łodzi oraz z jej osprzętem. Jak się okazało, niepozornie wyglądająca motorówka kryła w sobie ogrom elektroniki od Garmina. Wymienić tu można:

Po części teoretycznej przyszedł czas na praktykę! Opuściliśmy marinę, wypływając Wisłą Śmiałą na południe. Oba plotery były ze sobą połączone kablem sieci morskiej, dlatego w trakcie płynięcia zarówno Maciej sterujący łodzią, jak i uczestnicy szkolenia mogli z dwóch miejsc śledzić te same dane. Choć tu należy dodać, że posiadając na wyposażeniu kilka ploterów można je konfigurować całkowicie niezależnie. Jednak dla celów treningowych zdecydowanie łatwiej było połączyć oba ekrany. Dzięki temu po wypłynięciu na spokojniejszą wodę Maciej mógł kontynuować szkolenie, prezentując poszczególne funkcje na jednym ekranie, a reszta widziała to samo na drugim.

Mało tego, te same dane mogliśmy także obejrzeć na smartfonie czy tablecie, w którym została zainstalowania darmowa aplikacja Garmin Active Capitan. Aplikacja ta współpracuje z wybranymi ploterami i stanowi rewelacyjne rozszerzenie, dzięki któremu możemy podejrzeć np. głębokość na jakiej się znajdujemy bez konieczności podchodzenia do plotera.

Szkolenie Garmin Marine
Panoptix LiveScope

Po zapoznaniu się z możliwościami edycji danych jakie można podejrzeć w ploterze Garmin GPSMAP przeszliśmy do kalibracji autopilota. Tu padło bardzo ciekawe pytanie od jednego z uczestników szkolenia. Czy autopilot to fanaberia, która w praktyce jest przydatna tylko w trakcie pływania jachtem po ciepłym Morzu Śródziemny czy naprawdę przydana na łodzi funkcja? I tu faktycznie wszystko zależy od tego, gdzie pływamy, a dokładniej w jakim celu. Wędkarz poruszający się po znanym sobie małym jeziorze raczej nie potrzebuje takiego rozwiązania na swojej łodzi. Z kolei żeglarze, którzy lubią spędzać na motorówce czy jachcie całe dnie z pewnością szybko pokochają autopilota, który odciąży ich od czuwania całym dniem nad kursem łodzi.

Pozostając jeszcze na chwilę w temacie autopilota. Po zakończonej kalibracji przeszliśmy do synchronizacji plotera z zegarkiem Garmin Quatix 6. Co nam daje takie połączenie? Otóż okazuje się, że na ekranie zegarka możemy podejrzeć naprawdę sporo danych. Od głębokości czy temperatury wody, po prędkość obrotową silnika czy stan paliwa. Jednak wisienką na torcie było sterowanie łodzią za pomocą dwóch przycisków zegarka! Niby wszyscy uczestnicy szkolenia wiedzieli, że jest taka opcja, ale dopiero po zapoznaniu się z tym na żywo można w pełni poczuć moc ekosystemu Garmin :). 

Idąc dalej, także z poziomu aplikacji zainstalowanej w zegarku możemy sterować systemem nagłośnienia Garmin Fusion. Rozmieszczone w kilku miejscach na łodzi głośniki wraz z odpowiednio dobranym wzmacniaczem dawały radę nawet w trakcie poruszania się z dużą prędkością. 

Garmin Quatix 6
Garmin Active Capitan
 

W dalszej części szkolenia mieliśmy okazję zapoznać się z działaniem niezwykle cichego silnika trollingowego Garmin Force. Choć jak podkreślił to ekspert Garmin, tego typu silniki są dedykowane dla mniejszych jednostek, to i tak funkcja wirtualnej kotwicy pozwoliła nam na utrzymanie sporej motorówki w jednym miejscu.

Echosonda Garmin Panoptix w praktyce

Mając za sobą część nawigacyjno-żeglarską, podjęliśmy próbę złowienia czegoś na kolację. W praktyce chodziło oczywiście o zaprezentowanie precyzji i możliwości sonaru Panoptix LiveScope. Przy zastosowaniu przynęty o długości +/- 10 cm mogliśmy bez problemu zobaczyć ją na ekranie plotera. Udało nam się nawet zainteresować przynętą jedną sporą rybę, która ostatecznie zrezygnowała z nawiązania z nami bliższych relacji.

Dzięki użyciu tradycyjnej echosondy GT56UHD byliśmy w stanie szybko szukać najlepszych miejscówek na potencjalne występowanie drapieżników. Szukaliśmy nierówności dna, w tym nagłych obniżeń terenu. Faktycznie gromadziło się przy nich sporo mniejszych ryb. A wspomniane już zainteresowanie dużej ryby, które z napięciem śledziliśmy dzięki Panoptixowi pokazało nam jak efektywne może być łowienie z urządzeniami Garmina.

Niestety nic nie może wiecznie trwać, a już zwłaszcza przy szybko zachodzącym słońcu w jesienne dni. Bogatsi o sporą dawkę praktycznej wiedzy popłynęliśmy Martwą Wisłą do centrum Gdańska. Po zacumowaniu motorówki udaliśmy się na zasłużoną kolację... przy której rozmawialiśmy oczywiście o tym jaką fajną mamy pracę. W tym miejscu bardzo dziękujemy Maciejowi Zalewskiemu za profesjonalne szkolenie i z niecierpliwością czekamy na wiosenną edycję. Osoby zainteresowane zakupem urządzenia z działu Garmin Marine serdecznie zapraszamy do naszego sklepu internetowego oraz sześciu salonów firmowych.   

Komentarze do wpisu (1)

20 listopada 2021

Fenixa 6 już mam, czyli żeby być jak ten Bond to muszę jeszcze uzbierać na motorówkę i całą resztę gadżetów od Garmin???

Nie pamiętasz hasła? Zarejestruj się
do góry
Sklep jest w trybie podglądu
Pokaż pełną wersję strony
Sklep internetowy Shoper Premium