
Garmin Venu X1 to nowość, która łączy dwa światy. Z jednej strony nawiązuje do popularnej serii fitness, stworzonej z myślą o osobach aktywnych na co dzień. Z drugiej, sięga po funkcje znane z multisportowych modeli, Fenix 8 i Forerunner 970.
Efekt? Smartwatch, który sprawdzi się nie tylko podczas rekreacyjnych treningów, ale też w bardziej wymagającym użytkowaniu.
Pierwsze wrażenie? Garmin Venu X1 zaskakuje smukłą konstrukcją. To najcieńszy zegarek w historii marki, mający zaledwie 8 mm grubości. Mimo tego oferuje duży, 2-calowy wyświetlacz AMOLED, który sięga niemal do samej krawędzi koperty. Co więcej, model wyposażono w jasną latarkę LED, z białym i czerwonym światłem.
To rozwiązanie, którego dotąd brakowało w serii Venu. Całość uzupełnia tytanowa koperta i materiałowy pasek, który dobrze sprawdza się zarówno na treningu, jak i na co dzień.
Venu X1 to nie tylko nowa konstrukcja, ale też zaawansowane funkcje, do tej pory dostępne tylko w modelach sportowych. Na pokładzie znajdziesz między innymi mapy TopoActive dostępne offline oraz możliwość tworzenia tras bezpośrednio w zegarku. Do tego dochodzi stan wytrenowania, gotowość treningowa, ocena wytrzymałości oraz inne wskaźniki wspierające codzienny trening.
Zegarek ma też wbudowany mikrofon i głośnik, co umożliwia prowadzenie rozmów i korzystanie z asystentów głosowych. Możesz również nagrywać notatki głosowe, co stanowi ciekawą nowość w tej klasie urządzeń. Chociaż na pierwszy rzut oka Venu X1 wygląda jak klasyczny smartwatch, oferuje funkcje, które docenią wymagający użytkownicy.
Co nowego w Garmin Venu X1?
Nowy Venu X1 wyróżnia się nie tylko wyglądem, ale też zakresem funkcji. Choć należy do tej samej kategorii co Venu 3, pod względem możliwości bliżej mu do modelu Forerunner 970. Co więcej, znajdziemy tu także elementy znane z topowej serii Fenix 8, jak notatki głosowe.
Zegarek zachowuje uproszczoną obsługę. Zamiast pięciu przycisków, jak w modelach Forerunner i Fenix, ma tylko dwa. To nawet mniej niż w Venu 3, który miał trzy przyciski. Dla wielu użytkowników będzie to zaleta, łatwiejsza nawigacja to mniej komplikacji.
Przyjrzyjmy się teraz, czym dokładnie różni się od Venu 3.
- Prostokątny ekran zamiast okrągłego wyświetlacza znanego z Venu 3
- Znacznie cieńsza koperta, tylko 8 mm grubości (w Venu 3 to 12,5 mm)
- Większy ekran, o średnicy 2 cali, podczas gdy Venu 3 oferuje 1,4 cala w wersji 45 mm
- Szafirowe szkło zabezpieczające wyświetlacz
- Tytanowa koperta w standardzie
- Wyraźnie jaśniejszy ekran, co ułatwia odczyt danych w pełnym słońcu
- Mapy topograficzne z możliwością pobierania i wyznaczania tras
- Pełny zestaw funkcji nawigacyjnych: tworzenie kursów, automatyczne przeliczanie trasy
- ClimbPro, czyli profil wzniesień na trasie
- Gotowość treningowa
- Stan wytrenowania
- Notatki głosowe
- Ocena wytrzymałości i formy na podbiegach
- Segmenty Strava Live na ekranie zegarka
- Wskazówki mocy dla kolarzy
- Aplikacja kalkulator
- Garmin Share i tryby skupienia (Focus Modes)
- Stamina, czyli śledzenie zasobów energetycznych podczas aktywności
- Narzędzia planowania startu, w tym szacowany czas ukończenia wyścigu
Zegarek obsługuje także nowe typy czujników:
- Wyświetlacz zewnętrzny, czujniki kijów, dalmierze, Garmin inReach, systemy zmiany przełożeń (w tym Shimano Di2)
Nie zabrakło też nowych profili sportowych, szczególnie dla aktywności outdoorowych Warto też odnotować kilka różnic w kwestii codziennego użytkowania:
- Nieznacznie krótszy czas pracy baterii, do 8 dni w trybie smartwatch, w porównaniu do 14 dni w modelu Venu 3.
- Nowy, nylonowy pasek w zestawie
- Niższa waga, 40 g (wraz z paskiem), podczas gdy Venu 3 (45 mm) waży 47 g
- Garmin Venu X1 nadal korzysta z czujnika tętna 5. generacji
To oczywiście nie wszystkie funkcje nowego modelu. Jednak już na tym etapie widać, że Venu X1 wyznacza nowy kierunek w serii. Warto jednak wspomnieć, że zgodnie z informacją producenta, zegarek nie obsługuje funkcji EKG.
Czas pracy baterii
- Tryb smartwatch: do 8 dni, albo do 2 dni w trybie ciągle włączonego ekranu
- Tryb oszczędzania energii: do 11 dni
- Tylko GPS: do 16 godzin
- Wszystkie systemy satelitarne: do 14 godzin
- Wszystkie systemy satelitarne + muzyka: do 7 godzin
Funkcje premium w nowej formie
Garmin Venu X1 łączy dwa podejścia. Z jednej strony zachowuje prostotę obsługi znaną z serii Venu, z dwoma przyciskami i przejrzystym interfejsem. Z drugiej strony oferuje zaawansowane funkcje, znane z modeli Fenix 8 czy Forerunner 970.
Niełatwo jednoznacznie przypisać ten model do jednej z tych dwóch serii. Pod względem wodoodporności do 50 metrów, Venu X1 jest jak Forerunner 970. Oznacza to, że nie znajdziemy tu funkcji nurkowych czy sportów wodnych, dostępnych w serii Fenix 8. Z drugiej strony oferuje funkcje, których nie posiada Forerunner 970, jak notatki głosowe czy planowanie tras offline.
Jak wypada to połączenie w codziennym użytkowaniu? Sprawdźmy, co oferuje Garmin Venu X1 w praktyce, od interfejsu po funkcje treningowe i nawigację.
Garmin Venu X1 w praktyce
Zacznijmy od rozmiaru zegarka, gdyż Venu X1 naprawdę robi wrażenie. Ma tylko 8 mm grubości, co czyni go najcieńszym modelem Garmin. Wystarczy porównać go z Venu 3, aby od razu dostrzec różnicę. Do tego dochodzi ogromny, 2-calowy wyświetlacz AMOLED. Nawet jeśli nosisz duże smartwatche na co dzień, ekran w Venu X1 potrafi zaskoczyć. Jest wyraźny, jasny i sprawia wrażenie większego, niż wskazywałaby sama przekątna.
W górnej części koperty znajdziesz też latarkę LED. Aby ją uruchomić, wystarczy przytrzymać dolny przycisk z prawej strony. Wtedy pojawią się opcje regulacji. Do wyboru są cztery poziomy jasności światła białego i światło czerwone.
W zestawie z Venu X1 znajdziemy nylonowy pasek. Miękki i wygodny, a jednocześnie solidny. Jak w przypadku wszystkich tego typu pasków, po kontakcie z wodą wymaga chwili, by wyschnąć. To normalne i warto mieć to na uwadze po treningu albo kąpieli.
Styl podglądów i skrótów przypomina ten z Venu 3. Natomiast sposób poruszania się po menu bliższy jest serii Forerunner 970 i Fenix 8. Garmin wyraźnie dąży do ujednolicenia systemu w swoich zegarkach, niezależnie od serii.
W zegarku znajdziemy funkcje znane z wyższych modeli, jak gotowość treningowa czy stan wytrenowania. To nowość w tej serii i spore udogodnienie dla osób trenujących regularnie. Jednak nie wszystkie funkcje znane z modelu Forerunner 970 trafiły do Venu X1. Nie znajdziesz tu tolerancji biegowej, ekonomii biegu czy wskaźnika obciążenia uderzeniowego
Menu sportowe w Venu X1 przypomina dobrze znany układ z poprzednich modeli Venu. Po jego uruchomieniu wystarczy jeszcze jedno kliknięcie, aby przejść do listy dostępnych aktywności. Po wybraniu profilu biegu, interfejs przypomina ten z serii Forerunner oraz Fenix. Wszystkie opcje treningowe i nawigacyjne są w jednym miejscu - przejrzyste i łatwo dostępne.
Podczas biegu zegarek oferuje pełną nawigację zakręt po zakręcie, również w formie komunikatów głosowych (bez konieczności podłączania słuchawek). Całość uzupełniają szczegółowe mapy topograficzne. W kwestii konfiguracji pól danych, Venu X1 oferuje zakres personalizacji znany z modeli Forerunner i Fenix. Możesz więc utworzyć wiele ekranów z danymi i ustawić do 8 pól na jednej stronie.
Garmin Venu X1 - nowy rozdział w historii serii
Garmin Venu X1 to jeden z najbardziej innowacyjnych modeli w tej serii. Łączy smukłą konstrukcję z dużym ekranem AMOLED i funkcjami znanymi z zegarków Forerunner oraz Fenix. To odpowiedź na potrzeby bardziej wymagających użytkowników. Takich, którzy cenią styl, ale nie chcą rezygnować z zaawansowanego wsparcia treningowego.
W zegarku znajdziemy mapy offline, rozbudowaną nawigację oraz funkcje, takie jak gotowość treningowa i ocena wytrzymałości. Nie zabrakło też długiej listy profili sportowych. Pomimo kilku ograniczeń, jak niższa wodoodporność, Venu X1 oferuje bardzo szeroki zestaw możliwości. A wszystko to, w wyjątkowo stylowej formie.
To model, który może zainteresować osoby korzystające wcześniej z serii Venu. Sprawdzi się też u osób, które rozważają zakup modelu Forerunner 970, ale szukają bardziej eleganckiego rozwiązania na co dzień. Czas pokaże, w jakim kierunku Garmin rozwinie tę linię. Jednak Venu X1 już teraz można uznać za jedną z najciekawszych propozycji tego roku.